Polityka historyczna, czyli przeszłość dla przyszłości
Dodano: 3 lutego 2019; Zapraszamy do lektury kolejnego artykułu Jana Rokity z cyklu Moja Góra Kalwaria.
Przeszłość i dziedzictwo historyczne miasta i gminy Góra Kalwaria powinny być przedmiotem szczególnej troski ze strony władz. Istnieje pogląd, że inwestowanie przez gminę np. w ochronę i promocję dziedzictwa kulturowego nie przynosi konkretnych korzyści dla mieszkańców, lecz jedynie dla przybywających do miasta turystów. Oczywiście powyższy pogląd jest całkowicie niesłuszny. Odpowiednia promocja walorów turystycznych i historycznych tradycji miejscowości (a Góra Kalwaria takie z całą pewnością posiada) niejednokrotnie w przypadku innych polskich gmin przekładała się na trwały rozwój i stała się przyczyną bogacenia się mieszkańców.
Wspomniane zabiegi włodarzy powinny polegać m.in. na zwiększeniu nakładów na wydawnictwa promujące region jak przewodniki, książki o historii Góry Kalwarii i broszury informacyjne przekazywane nieodpłatnie np. krajowym i zagranicznym turystom odwiedzającym regularnie nieodległą stolicę i po kilku dniach intensywnego jej zwiedzania pragnących poznania również najbliższych okolic.
Góra Kalwaria, jako miasto związane m.in. ze świętym Stanisławem Papczyńskim oraz jako dawna Nowa Jerozolima, powinna z całą pewnością bardziej skutecznie zabiegać o popularyzację swej ciekawej historii wśród jak największych kręgów społecznych. Należy przy tym pamiętać, iż nasze miasto w przeciwieństwie do czasów współczesnych miało w przeszłości tj. w XVII i XVIII wieku status prężnego ośrodka pielgrzymkowego.
Jestem przekonany, że warto jest spróbować powrócić do dawnych tradycji. Oczywiście historia to nie tylko pielęgnowanie pamięci o materialnych śladach historii najdawniejszej, lecz również popularyzacja wiedzy o ważnych wydarzeniach. Temu właśnie celowi powinny służyć znajdujące się na terenie naszej gminy pomniki. Bardzo ważne pozostaje również zainicjowanie budowy nowych miejsc pamięci. Stąd m.in. postulat zamontowania na ścianie ratusza w Górze Kalwarii w miejscu dawnej tablicy poświęconej żołnierzom Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego tablicy gloryfikującej żołnierzy Armii Krajowej pochodzących z Góry Kalwarii. Szczególnej opieki i troski wymaga również kopiec nad Wisłą z głazem, usypany na pamiątkę wizyty w Górze Kalwarii marszałka Józefa Piłsudskiego w sierpniu 1921 roku. Należy zadbać po pierwsze, aby powyższy pomnik podczas budowy w pobliżu obwodnicy miasta nie uległ degradacji i zniszczeniu. Po drugie zaś należy rozważyć ideę organizowania głównych uroczystości patriotycznych (15 sierpnia każdego roku) przed wspomnianym wyżej kopcem.
Jan Rokita
Doktor Nauk Historycznych Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Przewodniczący Rady Miejskiej Góry Kalwarii
Dodaj swój komentarz




Najnowsze artykuły
- Ważna droga w Łubnej doczeka się remontu
- Wystawa fotografii Wiktora Strumiłło na Zamku w Czersku
- Domy modułowe Mazowieckie – nowoczesne rozwiązania z Northouse
- Dłuższe życie Twojego PC – praktyczne porady dotyczące pielęgnacji
- Jak kancelaria prawna w Warszawie skutecznie rozwiązuje skomplikowane problemy prawne?
- Jak prowadzić biznes bez fizycznego biura
- Jak wybrać najlepsze parapety w Warszawie? Praktyczny poradnik
- Święta wielkanocne i wiosenne zwyczaje
- OAW. Nowy wariant po DK50
- Nowa DK79 nie przyspieszy dojazdu do Warszawy?
Ostatnio na forum
spod góry: Jeszcze żeby Mazowsze zabrało tę górę śmieci i oddało Warszawie.
Ważna droga w Łubnej doczeka się remontuNina: Może w końcu doczekamy się dalszej części chodnika .
Nowa DK79 nie przyspieszy dojazdu z Góry Kalwarii do Warszawy?mieszkaniec 2: Szczerze.
Jeżdżę tą drogą do pracy z Góry do Piaseczna prawie...
ŁUBIAŃCZYK: ...
Świetny występ Fighters Dojo na IKA European Junior Championship w Ostrowi Mazowieckiej!Prawda: Taka prawda ten klub fighters dojo specjalizuje się w ilości zdobywania...
Kasia
Henio
Ja
Michal
Do Michał
Waleria
ze wsi
abc
Felietonista
ceramik
Barbara
osiedla ,,Skierniewicka\" i przedwojennych właścicieli tej
ogromnej parceli (coś na ten temat kiedyś słyszałam), budynków istniejących jeszcze po wojnie, a potem wyburzonych i inaczej zagospodarowanych po nich terenów, itp. Zapewne ciekawą rzeczą byłoby pokazanie dokonań poszczególnych byłych włodarzy miasta po II wojnie, bo o p. Dzejko już można przeczytać. Przecież mamy wielu napływowych mieszkańców, dla których takie ciekawostki byłyby interesujące i udostępnione np. podczas Dni Góry Kalwarii. Wymagałoby to jednak trochę trudu zebrania wspomnień od żyjących jeszcze mieszkańców, bo nie spotkałam się, jak dotąd, z żadną publikacją na te tematy.
??